24 lipca 2015

Instalacja solara.




    Po chwili oddechu, (zgrupowanie klasy Europa, Puck i regaty Koszalin)  wracam do rozgrzebanej instalacji   elektrycznej. Nabyłem solar wraz z regulatorem napięcia i powpinałem wszystko do instalacji. Słońca nie brakowało, więc pożyczyłem mały rozładowany akumulator i rozpocząłem testy.

     Regulator działa w ten sposób, że gdy napięcie spadnie poniżej 11V, to automatycznie odcinany jest prąd, od instalacji. To zabezpieczenie zapobiega nadmiernemu rozładowaniu akumulatora.

        Trochę się zdziwiłem, że bez podłączonego akumulatora, bateria słoneczna staje się bezużyteczna! (Moja wiedza w tym względzie została uzupełniona.) Zamierzam zainstalować dwie baterie działające przemiennie, więc sytuacja, w której, pada jeden akumulator nie pozbawi mnie źródła zasilania. A tak by było tylko z jednym aku. Zachęcam kolegów, aby zaopatrzyli się, w co najmniej dwa aku, jeśli nawet jeden z nich miałby mieć 5Ah.
   
   Już wkrótce powinny dotrzeć do mnie zamówione radio UKF oraz dwukierunkowy AIS japońskiej firmy ICOM. Zastanawiam się tylko jak to wszystko pospinać. Metody są dwie:   zamontuje dwie oddzielne anteny, lub jedna antenę rozdzielę splitterem. Pierwsza opcja jest tańsza, ale i nieco kłopotliwa, ze względu na ograniczone miejsce na maszcie. Druga opcja wydaje się optymalna, tylko  że droga. Koszt splittera to bagatela około 1000zł.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz