21 sierpnia 2015


  
Myślałem że będzie gorzej z tym gięciem rur. Ale poszło całkiem dobrze, nasypałem do środka rury suchy piasek, zakupiony w markecie i przy pomocy Asi i giętarki od Koziego,  wszystko pogiąłem. Piasek z marketu to nie fanaberia, po prostu szukałem czystego i suchego żeby było łatwiej wypełniać rurę. Koszt 7zł za 25 kila. Potem tylko spawanie. Żeby się nie przypalił pokład podłożyłem materiał izolacyjny używany do pieców, no ale nie uniknąłem przypalenia farby. Przyjdzie kit i będzie git.
 








 

4 komentarze:

  1. z jakiego materiału te rurki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. 316l czyli A4. Zdecydowanie odradzam stosowanie 304 czyli A2. Widziałem okucie które też sam wyspawałem dla Olka Hanusza (w sklepie mówili że jest to kwasówka!!!) po 3 miesiącach w wodach Atlantyku, totalna korozja! Najgorzej postępuje na styku woda powietrze.

    OdpowiedzUsuń