7 lipca 2016

Jak to lata, czyli wodowanie i pierwsze testy

W zeszły piątek mój okręt pierwszy raz dotknął słonej wody!!! Na miejsce wodowania, zresztą nie przypadkowo, wybrałem Górki Zachodnie. To miejsce uważam za najfajniejszy polski port. Znam go doskonale, jestem tu co roku na kilku regatach i treningach. Zawsze znajdą się jacyś kumple, na których pomoc mogę liczyć.
Tak więc zwodowana! Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, łódka dobrze się prowadzi i wydaje się być bezpieczna. Pierwszy oblot wykonałem sam w sobotę, a drugi już z załogą na pokładzie: majtek Rysiek, majtek Tomek oraz starszy majtek Asia.
Podczas drugiego oblotu przetestowałem samoster. Na razie mogę tylko powiedzieć, że działa i dobrze  wszystko wygląda. Już w ten łikęd następne testy na zatoce.












3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo żałujemy, że nie mogliśmy zobaczyć okrętu przed wodowaniem. Trzymamy kciuki za rejs!!!! :)

    OdpowiedzUsuń