2 października 2016

Prowiant.

Wyrzuciłem wszystko co było w jachcie i zrobiłem porządny przegląd tego co tam znalazłem. Po sporządzeniu braków wszystko trafiło z powrotem do środka wraz z prowiantem na pierwszy etap rejsu. Wydaje się że łódka jest juz w 98% spakowana. 
 







A propos samodzielnej budowy łódki. Na poniższych zdjęciach przedstawiam dowody że załoga Still Crazy nie zbudowała swojego jachtu samodzielnie i wykorzystuje prace nieletnich przy wykańczaniu swojego jachtu. Przykre ale prawdziwe.



 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz