25 października 2015

Przemeblowanie.

Móżdżyłem, móżdżyłem i wymóżdżyłem, że lepiej stabilnie przymknąć oko na podłodze, niż bujać się tam i z powrotem po całej chałupie. Dlatego przemeblowałem nieco kajutę tak, żeby można było się położyć i zaprzeć na podłodze. Straciłem przez to nieco miejsca w bakistach, ale chyba tak będzie wygodniej.








5 komentarzy: